Echo Generacji
#polityka#felieton#kultura#warszawa

Turcja - trudny sojusznik

6.05.2024
Filip Hałas
Wybory lokalne w Turcji, odejścia Erdoğana i bezpieczeństwo

Jak donosi Rzeczpospolita (1), obecny prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zapowiedział, że przeprowadzone przeszło miesiąc temu lokalne wybory, które rządząca Turcją i założona przez niego Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) przegrała, będą dla niego ostatnimi.

Możliwe, że Erdoğan zamierza odejść z polityki po 2028 r., po ćwierćwieczu sprawowania różnych urzędów, wcześniej również jako premier. Alternatywnie ten komunikat miał na celu jedynie zmobilizowanie elektoratu i wciąż możliwa jest zmiana konstytucji lub skrócenie kadencji parlamentu, co umożliwiłoby prezydentowi reelekcję.

Zwycięstwo Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) było wydarzeniem bez precedensu - partia wygrała pierwszy raz od ponad 40 lat. Niektórzy obserwatorzy już zwiastują zmianę władzy, ale nie jest to nic pewnego. Gdyby do tego jednak doszło, to moglibyśmy mieć w Turcji długo wypatrywany zwrot w bardziej demokratycznym i proeuropejskim kierunku. Przynajmniej takie deklaracje padają z ust lidera CHP, Özgüra Özela i prezydenta Stambułu, Ekrema İmamoğlu (który bez problemu zapewnił sobie reelekcję na to stanowisko). Ten drugi polityk wymieniony jest nie bez przyczyny, ponieważ Stambuł jest miejscem wynoszącym wielu na najważniejsze urzędy w państwie, chociażby samego Erdoğana. W związku z tym, że İmamoğlu wyrażał wcześniej chęć startowania w wyborach prezydenckich w 2028 r., to prawdopodobnie właśnie on zmierzy się z kandydatem AKP. W pewnym sensie jest on nieformalnym przywódcą partii.

Już teraz należy zastanowić się, w którym kierunku może ewoluować tamtejszy krajobraz polityczny i jakie implikacje może to przynieść. Turcja ma przecież bardzo istotne miejsce w architekturze bezpieczeństwa NATO i UE (w drugim przypadku jako państwo kandydujące). Często mówi się, że jest to druga armia NATO. Niestety członkostwo w Pakcie Północnoatlantyckim zderza się z agresywną, jak na europejskie standardy, polityką zagraniczną, którą opisuję w dalszej części artykułu. Perspektywa członkostwa w UE, która była swojego czasu chętnie dyskutowana, oddaliła się znacznie, zwłaszcza po nieudanym wojskowym zamachu stanu z lipca 2016 r. Ta data jest najważniejszym kamieniem milowym w okresie, który określany jest jako ,,izolacjonizm’’. (2). Doszło do załamania stosunków z Zachodem, w dużej mierze ze względu na represje po puczu, które dotknęły tysięcy ludzi.

Jaka jest Turcja?

Powszechnie znane jest podejście Ankary do konfliktu w Ukrainie, co stanowi chyba najlepszy przykład uniezależnienia się Turcji od Zachodu. Wsparcie dla Kijowa jest dość subtelne i nigdy bezinteresowne (np. zakup przez Ukrainę słynnych BSP TB2 Bayraktar). Równocześnie umożliwia się rosyjskim firmom obchodzenie zachodnich sankcji. Wymiana handlowa z Rosją wzrosła po wybuchu wojny i właśnie dzięki temu rosyjska gospodarka utrzymuje się na powierzchni (nie można zapomnieć o udziale Chin, Indii, Iranu oraz niektórych członkach byłego ZSRR np. Białoruś i Kazachstan) (3). Z tego powodu niektóre sankcje wymierzone były bezpośrednio w tureckie firmy (4), co wydaje się działać, bo relacje handlowe Turcji z Rosją być może uda się w tym roku zmniejszyć nawet o 1/3 w stosunku do roku poprzedniego (5).

Sceptycyzm wobec wspierania stronnictwa ,,wolnego świata’’ ma nieliczne plusy, ponieważ istnieje jakiś ośrodek władzy zdolny do dialogu z reprezentantami obu stron trwającego od ponad dwóch lat konfliktu. Będzie można to wykorzystać przy rozmowach pokojowych, o ile do jakichkolwiek kiedyś dojdzie. Turcja ma w tym już doświadczenie, uczestniczyła bowiem w programie wymiany więźniów między stronami wojny i pomagała w negocjowaniu korytarza dla eksportu zboża z Ukrainy w ramach tzw. Umowy zbożowej (6). Erdoğan wielokrotnie apelował o zawieszenie broni, próbując wykreować się na dyplomatycznego lidera w tym zakresie (7).

,,Członek’’ NATO

Obserwując sposób uprawiania polityki zagranicznej przez AKP w ostatnich latach, niechęć do jednoznacznego wspierania Zachodu i Ukrainy, nie powinna być zaskoczeniem. Wiele osób niestety nie jest świadoma, że skomplikowane relacje z Kijowem to raptem czubek góry lodowej. Przyjrzyjmy się paru problemom, które wpływają na wiarygodność Turcji jako sojusznika.

F-35

Najpierw weźmy na warsztat sprawę zakupu przeciwlotniczych systemów S-400 produkcji rosyjskiej (umowę podpisano w 2017 r.). Doprowadziło to do wyrzucenia Turcji z programu myśliwców wielozadaniowych F-35 w roku 2019 (8). Takie działanie było oczywiście zasadne ze strony Waszyngtonu, ponieważ ryzyko ,,nauczenia się’’ przez rosyjskie systemy wykrywania flagowego samolotu NATO, a następnie wyciek tych danych do Rosji, było realne (9). Sytuacja w ostatnim czasie trochę się  uspokoiła, częściowo ze względu na wojnę w Ukrainie. Obecnie Ankara rozważa zakup nowych F-16 wraz z dużym pakietem modernizacyjnym dla starszych maszyn. Zgodę na to wyraził amerykański Kongres, co stanowi nagrodę za zgodę Turcji na członkostwo Szwecji w NATO (10, 11). Jest to przełom, ponieważ przez jakiś czas po wykluczeniu z programu F-35 Turcja nie miała w ogóle możliwości zakupu amerykańskiego sprzętu.

Cypryjska EEZ i Grecja

Obrazu Turcji na arenie międzynarodowej dopełniają naruszenia Cypryjskiej wyłącznej strefy ekonomicznej, czyli de facto wód terytorialnych Unii Europejskiej (12). Turcja wspiera również organizowanie nielegalnych szlaków migracyjnych do tego wyspiarskiego państwa, analogicznie do procederu trwającego na polsko-białoruskiej granicy (13). Obozy dla uchodźców na Cyprze są od lat. Jest to problem, z którym tamtejsze władze sobie nie radzą (14). Temat tego istnego tygla kulturowego i politycznego, jakim jest Cypr, z powodu jego złożoności i fascynującego charakteru, warty jest odrębnej rozprawy. Na ten moment dodać trzeba jedynie, że turecka obecność na 1/3 wyspy jest owocem inwazji z 1974 r. (inwazja była oczywiście nielegalna, ale miała akceptacje ze strony USA).

Ludzie greckojęzyczni wydają się być dla Turcji solą w oku odkąd Grecja uzyskała niepodległość w 1922 r. W 2022 r. Erdoğan straszył Grecję wojną w związku z kwestionowaniem suwerenności Aten nad częścią greckich wysp na Morzu Egejskim. Było to przed wyborami w Turcji (15), a sytuacja już dawno ostygła (16). Nic nie może jednak usprawiedliwić tego rodzaju komunikatów wobec członka NATO. Sytuacje komplikuje dodatkowo fakt, iż ówczesny przewodniczący CHP, Kemal Kılıçdaroğlu, stwierdził, że gdyby on sprawował rządy, to powtórzyłby inwazje z 1974 r. (17).

Wojna i migracja

Imigranci wykorzystywani byli dość regularnie przeciwko Grecji, ale ze względu na Strefę Schengen, nie będzie błędem stwierdzenie, że przeciwko całej UE. Co ważne, sytuacja uległa w ostatnich latach względnej stabilizacji (18).

Prowokowanie, a nawet organizowanie migracji, odbywa się czasem pod przykrywką konfliktów w regionie, w których Turcja uczestniczy (19). Tak też działo się w latach 2019-2020, kiedy Ankara wspierała niektóre ugrupowania terrorystyczne w rebelianckiej prowincji Idlib w Syrii (zwanej ,,bastionem dżihadu’’), gdy syryjskie siły wierne Asadowi z pomocą wojsk rosyjskich prowadziły tam ofensywę. Wtedy też kryzys migracyjny na granicy z Grecją był w najbardziej intensywnej fazie.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na wsparcie udzielone rządowi GNA w Libii w walce przeciwko siłom gen. Chalify Haftara, które próbowały przejąć kontrolę nad krajem w 2019 r. Co prawda, wspierany przez Ankarę ośrodek władzy w Trypolisie jest tym, które uznaje OZN, ale w przeszłości to Haftar cieszył się uznaniem społeczności międzynarodowej. Wysyłanie tysięcy syryjskich bojowników i sprzętu wojskowego, często z naruszeniem prawa międzynarodowego (20), przesądziło o wyniku konfliktu. Działania Turcji miały na celu zabezpieczenie wpływów politycznych w państwie, przez które wiedzie bardzo ważny szlak migracyjny do Europy.

Problem migracji znad Bosforu dotknął również Polskę, ale w mniejszym stopniu. Wiele wskazuje bowiem, że tureckie MZS wiedziało o szlaku migracyjnym, który kończył się na polsko-białoruskiej granicy i przez jakiś czas nie było to skutecznie zwalczane (21).

Imperializm i ekspansja

W Syrii doszło jeszcze do dwóch dużych operacji wojskowych w 2019 i 2022 r. w autonomicznym kurdyjskim regionie w północno-wschodniej Syrii (potocznie ,,Rożawa’’). Ich celem było stworzenie strefy buforowej i wywalczenia sobie miejsca do przesiedlania Kurdów tureckich.

Kurdowie to mniejszość etniczna, stanowi obecnie ok. 18% populacji Turcji, ale ich przyrost naturalny jest zdecydowanie wyższy niż etnicznych Turków. Niektóre analizy sugerują, że Kurdowie do 2050 r. mogą stanowić już blisko połowę obywateli Turcji (22). Stąd takie działania, czyli militarne osłabianie sąsiadujących autonomicznych regionów kurdyjskich (tureckie wojsko działa również w Kurdystanie irackim) oraz przesiedlenia, które mają na celu zahamować istniejącą tendencję demograficzną.

Bardziej szczegółowy opis kwestii kurdyjskiej zostanie wkrótce opublikowany. Nie jest to temat łatwy, ponieważ niektóre kurdyjskie organizacje są uznawane za terrorystyczne również przez UE i USA, a separatystyczne tendencje są silne.

Co przyniesie przyszłość?

O tym wszystkim pamiętać powinni nasi politycy, jeśli Erdoğan faktycznie przyjedzie do Polski w połowie maja (23). Prawdopodobnym celem wizyty będzie próba polepszenia relacji gospodarczych z UE. Dlatego też spotkanie odbędzie się w Polsce, czyli w kraju graniczącym z Ukrainą, która pozostaje w stanie wojny. Byłby to ważny sygnał, że bezpieczeństwo Europy brane jest na poważnie. Strona Polska powinna to oczywiście maksymalnie wykorzystać. Spotkaniu towarzyszyć ma forum ekonomiczne i to nie bez powodu. AKP przegrała ostatnie wybory w dużej mierze przez fiasko dotychczasowej polityki ekonomicznej. Inflacja jest obecnie na poziomie ok. 65%, w 2022 wyniosła 85%, a dąży się do poziomu 35%. Jeśli partia Erdoğana ma pozostać znaczącym stronnictwem w polityce po 2028 r., to gospodarkę trzeba naprawić. Zgodnie z planem Erdoğana, który można łatwo wywnioskować, spadek handlu z Rosją można uzupełnić wzrostem wymiany handlowej z UE.

Relacje gospodarcze faktycznie są ważna i korzystne dla obu stron, ale nie można zapomnieć, że działania Turcji od lat spełniają kryteria do określenia ich jako działania asymetryczne przeciwko Unii Europejskiej, a na pewno wobec niektórych państw członkowskich. Nawet jeśli imperialne zakusy Turcji ustąpiły gospodarczym ambicjom, to wciąż jest to kraj z długą historią zwalczania mniejszości etnicznych, stosowania agresji militarnej dla osiągania politycznych korzyści, tworzenia sztucznej presji migracyjnej, i wreszcie rządzony przez autokratę, który represjonował dziesiątki tysięcy obywateli.

Trzeba więc bacznie obserwować wydarzenia nad Bosforem, ponieważ bezpieczeństwo Europy jest już w dość ciężkiej sytuacji. Być może bardzo niedługo dojdzie do sytuacji, w której Turcja będzie próbowała naprawić nadszarpnięte relacje z UE i to jeszcze przed 2028 r. Taką inicjatywę trzeba będzie wspierać, tym bardziej, jeśli Polska może mieć w tym swój udział i będzie mogła na tym zyskać, zarówno w wymiarze politycznym, jak i ekonomicznym.

Źródła:

1 - https://www.rp.pl/polityka/art39966781-ostatnie-wybory-erdogana-prezydent-turcji-ustapi-ze-stanowiska-po-20-latach-u-wladzy

2 - https://academic.oup.com/book/36837/chapter-abstract/322011698?redirectedFrom=fulltext

3 - https://www.nytimes.com/2023/02/04/world/middleeast/us-turkey-uae-russia-sanctions.html

4 - https://www.reuters.com/world/us-places-export-restrictions-93-entities-russia-china-uae-turkey-others-2024-02-23/

5 - https://www.pb.pl/duzy-spadek-wymiany-handlowej-turcji-z-rosja-1209764

6 - https://www.money.pl/gospodarka/umowa-zbozowa-zostanie-wznowiona-media-putin-ma-spotkac-sie-z-erdoganem-6928082362288832a.html

7 - https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8372960,wojna-w-ukrainie-erdogan-apeluje-do-putina-o-zawieszenie-broni.html

8 - https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2019-07-24/turcja-wykluczona-z-programu-produkcji-f-35

9 - https://defence24.pl/geopolityka/turcy-z-szansa-na-f-35-co-zrobic-z-s-400

10 - https://defence24.pl/polityka-obronna/turcja-ze-zgoda-na-nowe-f-16-za-ponad-20-miliardow

11 - https://portalobronny.se.pl/przemysl-zbrojeniowy/turcja-wroci-do-programu-f-35-musi-sie-tylko-pozbyc-rosyjskich-systemow-aa-eTsd-bgCQ-cpuz.html

12 - https://ahvalnews.com/cyprus/cyprus-calls-us-support-over-turkeys-violations-its-western-coast

13 - https://www.cbn.com.cy/article/2023/9/19/732932/cyprus-deeply-affected-by-migrant-smuggling-minister-says/

14 - https://www.infomigrants.net/en/post/39132/cyprus-miserable-conditions-for-children-in-migrant-camp

15 - https://defence24.pl/druga-wojna-na-kontynencie-turcja-grozi-grecji-komentarz

16 - https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2023-10-12/odwilz-w-relacjach-turecko-greckich

17 - https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wojna-turcji-z-grecja-jest-nie-tylko-mozliwa-ale-i-prawdopodobna/6w68lh6

18 - https://www.aljazeera.com/news/2023/11/6/greek-minister-hails-turkish-u-turn-in-migration-policy

19 - https://www.euronews.com/2020/02/28/turkish-mayor-arranges-free-bus-services-for-refugees-to-the-border-with-greece

20 - https://www.reuters.com/article/us-libya-turkey-idUSKCN1OL0G3/

21 - https://www.rp.pl/dyplomacja/art19097071-loty-z-turcji-na-bialorus-sa-ale-nie-dla-wszystkich

22 - https://www.institutkurde.org/en/info/the-kurdish-population-1232551004

23 - https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/9471227,erdogan-odwiedzi-polske-co-jest-powodem-wizyty.html

autor
Filip Hałas
Studiuję prawo na ASzWoj i pracuję w jednej z warszawskich korporacji. Prywatnie interesuje się ochroną środowiska, geopolityką i prawem UE.
Filip Hałas

To też przestrzeń dla Ciebie!

Zbuduj z nami media przyszłości!